niedziela, 25 stycznia 2015

Od Gabrielle, cd. Soul


-Tak. Zastawiałam się. Ale bałam się zapytać-szepnęłam cicho. Soul podszedł do mnie i przytulił. Spojrzałam na niego i ucałowałam.

-Ale... co powiemy Mer?

-Jest rozsądna, zrozumie.

O wilku mowa. Do jaskini wkroczyła Mystery, cała rozpromieniona.

-Cześć!-stanęła-co tu tak... uroczyście?

-A... nic takiego-zagasił Soul-Mer, musimy porozmawiać.

-Zamieniam się w słuch tato.

-Więc... Ja z Gabrielle... postanowiliśmy... nie, to złe słowo..

-Zaczęliśmy się zastanawiać nad szczeniątkami-dokończyłam na jednym oddechu.

-Okej. Fajnie-stwierdziła Mer-maluchy są super.

Oboje odetchnęliśmy z ulgą.

<Soul?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz