poniedziałek, 26 stycznia 2015

Od Ann

- No hej! Jestem Anabeth. - zwróciłam się do Asuny.
- A...As...Asuna.
- Dobra! Zaczynamy?
- Jasne! - odkrzyknęły wszystkie.
< Wena zbytnio mnie nie nawiedza...Niestety... Dziewczyny? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz