sobota, 31 stycznia 2015

Od Borisa, cd. Ann

Nie miałem ochoty brać udziału w pogrzebie Sabine. Wyruszyłem na spacer do lasu. Nagle wpadła na mnie Ann.
- Hej - powiedziała nieco smutna
- I jak pogrzeb? - powiedziałem próbując nie patrzeć jej w oczy
<Ann? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz