piątek, 30 stycznia 2015

Od Hikari, cd. Archer

- Jasne - uśmiechnęłam się i puściłam mu oko
Od razu gdy dotarliśmy zaczęliśmy się turlać po trawię. Nagle przybiegła przerażona Ann.
- Sabine nie żyje! - powiedziała jąkając się
Od razu przerażona rzuciłam się w stronę jaskini Gab. Weszłam akurat gdy oglądała jej rany. Widząc to zaczęłam ryczeć. "Boris idioto!" Byłam pewna że to jego wina... Nagle podszedł do mnie Archer i mocno mnie przytulił. Wtuliłam się w jego ciepłe i puchate futro płacząc.
<Archer?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz