poniedziałek, 26 stycznia 2015

Od Borisa

Ostatnio myślałem nad tym jak przeprosić Gabrielle za ten incydent z suknią ślubną. W końcu wpadłem na ciekawy pomysł. W sklepie kupiłem jej srebrny wisior w kształcie gwiazdy. Później spotkałem ją nad Morzem Bursztynu.
- Witam mam dla pani niespodziankę
-Jaką?
-Zaraz zobaczysz - nałożyłem jej szalik na oczy żeby nie podglądała
Nałożyłem jej go na szyję i zdjąłem szalik.
- I jak ? - wyszczerzyłem się
<Gabrielle ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz