czwartek, 30 lipca 2015

Od Yato, cd. Blusji.

- Chyba nie.
Uśmiechnąłem się. Wyszliśmy z wody i położyliśmy się na brzegu. Towarzysz Blusji położył się obok nas, a moja kotka jadła zdechłą mysz. Spojrzałem na słońce, które powoli zachodziło.
- Chyba czas wracać.
Powiedziała wadera wstając. Powoli ruszyła przed siebie.
- A ty nie idziesz?
Odwróciła się w moją stronę.
- Em... Nie. Zostanę tu do jutra.
Zamknąłem oczy i wsłuchiwałem się w szum drzew.
- Ale na serio.
- No serio. W jaskini jest za ciepło.
Odparłem.

<Blusji? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz