niedziela, 19 lipca 2015

Od Netir, cd. Ti-enne

-Dziwne. Dektyt raczej nie pozwala się zbliżać nikomu obcemu do piskląt.
Ti-enne zaczerpnęła mocno powietrza.
-A jeśli to ich ojciec?
-Co?-zapytałam zdziwiona.
-No... skoro daje się mu zbliżać...
-Wątpię. Chyba, że... Nie wiem. Ale byłoby ciężko...-potarłam łapą oczy. Skreśliłam kolejne działanie z pergaminu i zapisałam kilka słów na czystym zwoju.
<Ti?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz