Usłyszałem od Borisa że mamy nowego członka w watasze. Postanowiłem, że
się przywitam aby on albo ona , nie miał albo nie miała o mnie od razu
złego wrażenia. Pomyślałem, że znajdę ją nad Jeziorem Szmaragdu i się
nie myliłem. Siedziała na brzegu wpatrzona w wodę . W ciszy usiadłem
obok niej także spoglądając na wodę.
<Selene?
>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz