piątek, 29 maja 2015

Od Mer cd Boris

Podążyłam za wzrokiem basiora
-Będę musiała go naprawić- westchnęłam błagalnie odklejając się od wilka i pochwyciłam w łapę naszyjnik, a Boris pokręcił głową uśmiechając się- Działałam pod impulsem!- machnęłam mu łapą przed oczami
-Ech...
W tym momencie rozpięłam z szyi swój ,,amulet" i na łańcuszek zawiesiłam również wisiorek od Borisa w ten sposób aby wisiały razem, a potem schowałam je pod warstwą futra
-Idziemy na polankę?- zapytałam zmieniając temat
<Boris?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz