niedziela, 24 maja 2015

Od Soul'a

Wszedłem do jaskini
-Cześć skarbie- uśmiechnąłem się całując ukochaną
-Cześć, gdzie byłeś?
-Em... Na bagnach
-Po co znowu? Niedługo wpadniesz i nie będę miała co z ciebie pochować- wadera przewróciła oczami
-Oj tam, jestem przecież nieśmiertelny- wyszczerzyłem się- Zabierzemy może dzisiaj maluchy nad Jezioro Lat?- zaproponowałem patrząc na maluchy które ganiały po całej jaskini
-Jasne, czemu nie?
-A gdzie Mer?
-Nie wiem... Wyszła o piątej i do teraz jej nie ma- powiedziała wstając
-To duża dziewczynka- uśmiechnąłem się- Dzieciaki, idziemy nad jezioro- krzyknąłem i zaraz zawtórowało mi pięć głosików: ,,Jej idziemy nad jezioro!" ,,Jezioro!" ,,Super!"
<Gabi?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz