sobota, 30 maja 2015

Od Mer cd Ichisia

Złapałam się za głowę
-Nie pozbędę się świra!- wrzasnęłam nadal głośno myśląc- Nie ma opcji! Nie będę twoją żoną..! Idź uczep się kogoś innego! Czy nikt tędy nie przechodzi?!- rozejrzałam się panicznie, jesteśmy w centrum watahy, a akurat teraz nikogo tu nie ma!!!
-Kooocham cię!- powiedział basior jeszcze mocniej mnie przytulając
-A ty już się zamknij!- warknęłam i nagle miałam przebłysk!
***
Zajęło mi to ok. 30 minut ale doszłam nad jezioro
-Raz kozie śmierć- szepnęłam i ,,wskoczyłam" do wody, co okazało się największym błędem mojego życia, bo zanurkować, a potem się wynurzyć z balastem który nie miał zamiaru mnie puścić nie potrafiłam! Taką śmierć sobie wymarzyłam! Utonąć z osobą którą prawdopodobnie nienawidzę najbardziej!
<Ichi?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz