wtorek, 12 maja 2015

Od Ti-enne, cd. Asch

Byłam trochę zaskoczona. I to nie tym, że Asch nie je mięsa, ale zachowaniem Aarona. Do mnie nigdy tak się nie odezwał... Cóż, praca nad cudzym charakterem to moja specjalność :)
- Och to nic takiego - powiedziałam - widocznie siłą Ascha jest natura. Wilki natury rzadko jadają mięso. - Ar trochę się zmieszał.
- Ty znowu zaczynasz te swoje nauki - szepnął
- Przede wszystkim chodzi mi o to, że... Asch bardzo długo czekał, aż cię zobaczy. A ty... Po prostu traktujesz go jak piąte koło u wozu... Wiesz jak on się ucieszył, kiedy powiedziałam mu, że cię znam? - basior trochę się skruszył. Po tych słowach odsunął się ode mnie i przysiadł do brata.
- Przepraszam. Nie wiedziałem... Porozmawiamy idąc do waszej watahy?

<Asch?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz