środa, 13 maja 2015

Od Dark, cd. Net

Nadciągał wieczór....Byłam zmęczona tymi ćwiczeniami....
-Neti ?-spojrzałam na waderę
-Tak ?- odparła
-Będziesz mi towarzyszyć podczas ślubu i mi pomożesz nie?
-No jasne !
Ziewnęłam
-Widzę ,że zmęczona ?- zaśmiała się
-I to bardzo...- westchnęłam
-Ja też już wracam...- odparła
-Spoko to do zobaczenia !- pomachałam jej łapą po czym wróciłam.
xXx
-Hej skarbie- podeszłam do Tosha i pocałowałam go.
-Hej- odwzajemnił całusa
-Idziemy spać ?- zapytałam
-A czemuż to ?- uśmiechnął się
-Netir mnie wykończyła- zaśmiałam się
- Oh...Biedna ! Chodź ! Posłałem ci łoże- uśmiechnął się szlachetnie
Położyłam się na futrach ,a on zaraz obok mnie.
NASTĘPNEGO DNIA
Obudziły mnie promienie słońca...
-Śniadanie !- zawołał Toshiro
-Idę !- odparłam
Nagle do jaskini jak błyskawica wpadła Netir
-Co jest ?- zapytałam razem z Toshiro

<Netir?Cóż to się stało hmm? default smiley :d >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz