wtorek, 24 lutego 2015

Od Netir, cd. Yato

-Cieszę się-stwierdziłam cicho. Gdy Yato się wyprostował, odwróciłam się i ruszyłam nad Szumiące Wodospady. Gdy dotarłam na miejsce, położyłam się nad brzegiem i zaczęłam pleść plecionki z zeschłej trawy, liści i kwiatów. Następnie zawiązywałam je wokół kamyczków, a następnie wrzucałam małe skałki do wody. Bo marzenia są takie jak te wyplatane warkoczyki; trzymają się ciasno pewnych myśli, a potem toną razem z nimi w jeziorze życia. Długo tak rozmyślałam. Nagle poczułam czyjąś łapę na ramieniu. Podskoczyłam i się odwróciłam.
<Yato?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz