niedziela, 22 marca 2015

Od Asch cd Ann

-Zimna woda - odruchowo się wzdrygnąłem, gdy zanurzyłem łapę w jeziorze.
-Naprawdę? - krzyknęła rozbawiona i ochlapała mnie dużym strumieniem.
Parsknąłem mokry od ogona, do pyska.
-Ciekawe, czy tobie się spodoba - krzyknąłem i przewróciłem ją do wody.

<Ann?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz