-Więc będziesz mmusiała się przyzwyczaić, bo słabą ripostę puściłaś-warknąłem i puściłem waderę. Ta szybko odbiegła, w stronę ludzkiej osady.
,,Na czym ten świat stoi. Żeby nie respektować alfy"-pomyślałem. Odwróciłem się i wróciłem do swojej jaskini. Miałem zamiar się przygotować do ślubu...
<Selene?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz