poniedziałek, 15 grudnia 2014

Od Gabrielle, cd. Anabeth


Trochę zaskoczył mnie entuzjazm Anabeth, ale nic nie powiedziałam.
-Chodź ze mną-nakazałam i ruszyliśmy w stronę terenów. Po drodze spotkałam wszystkie inne wilki i przedstawiłam im Ani. Jak zwykle czułam się źle przy wilku, którego nie znam. Ale stłumiłam to w sobie. Teraz przyszła pora na tereny. Dokładnie o wszyskich opowiedziałam i powiedziałam do których nie wolno chadzać bez mojego zezwolenia. W końcu dotarliśmy do Szmaragdowego Jeziora. Wadera wrzasnęła na całe gardło i skoczyła do wody. Ochlapała mnie przy teym. Trochę się wnerwiłam, ale zachowałam spokój. Wytrzepałam się i spojrzałam na Anabeth, która swobodnie pływała wśród małych rybek, zamieszkujących to jezioro.

<Anabeth?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz